Wspierany przez KDM kierowca rajdowy, Kris Meeke, odniósł kolejny frustrujący wynik w ósmej rundzie Rajdowych Mistrzostw Świata FIA, mimo że nabrał tempa, by walczyć o podium w wydarzeniu, z którego ma niewielkie doświadczenie.
Meeke zajął ósme miejsce za kierownicą swojego Toyota Gazoo Racing World Rally Team Yaris WRC po tym, jak pęknięta felga zmusiła go do wymiany opon w środkowej fazie w sobotę, podczas zaciętej bitwy na trzy strony.
Rally d'Italia, organizowany na śródziemnomorskiej wyspie Sardynii, zapewnia jedne z najtrudniejszych warunków w roku. Jego wąskie tory są wyłożone ogromnymi skałami, a nawierzchnie sięgają od głębokiego piasku po twardą skałę macierzystą – wszystko to przy typowych upalnych letnich temperaturach sprawia, że jest to jedna z najbardziej wymagających imprez mistrzowskich.
Jednak od samego początku Meeke był w wyraźnie niekorzystnej sytuacji, ponieważ nie brał udziału w zawodach w 2016 i 2018 roku. Piątkowy dzień otwarcia poświęcono na zapoznawanie się z odcinkami i ustalanie lepszych czasów podczas drugiego przejazdu po południu. Wciąż udało mu się utrzymać piąte miejsce w ciągu nocy po tym, jak poczynił większe postępy w ustawieniach samochodu i po raz pierwszy użył mieszanej mieszanki opon w Yarisie.
Sobotni poranek przyniósł podobne podejście, gdy kierowca Dungannon stracił grunt pod nogami na porannych odcinkach, ale zatrzymał się w trójstronnej walce o czwartą pozycję. Po południu było szczypać i schować, a Meeke zaczął cofać czas i wyglądał jak wyzwanie na podium.
Jednak zderzenie ze skałą na ostatnim odcinku dnia sprawiło, że Meeke zmusił się do zatrzymania się w połowie etapu, zmiany opony i kulejąc do końca – schodząc w tym czasie o ponad dwie minuty i z powrotem na ósme miejsce.
W niedzielę przeszedł przez ostatnie cztery odcinki i pomimo kolejnego solidnego występu na nieznanych odcinkach, nie był to wynik na podium, do którego dążył.
Z pięciotygodniową przerwą letnią, mistrzostwa ścigają się w drodze do Finlandii i kultowy Rajd Finlandii w dniach 2-4 sierpnia – wydarzenie, które Meeke wygrał wcześniej i ponownie będzie celem.
Kris Meeke powiedział: „Podkreśliłem ten rajd jako jeden z najtrudniejszych na początku sezonu. W porównaniu z innymi kierowcami mam bardzo małe doświadczenie z tymi odcinkami i zawsze będzie trudno mi dorównać.
„Jednak udało nam się znaleźć mocne tempo, zwłaszcza popołudniami i naprawdę cieszyłem się rajdem, ponieważ byliśmy w dobrej bitwie i robiliśmy postępy. Niestety, zapłaciło za to zepsute koło, co oznaczało, że nie mieliśmy innego wyjścia, jak przejechać ostatnie etapy dnia i zebrać punkty zespołowe.
„Musimy tylko czekać na Finlandię i całą drugą połowę sezonu. Yaris WRC był naprawdę mocny w tych zawodach w zeszłym sezonie i cały zespół będzie ponownie naciskał na to samo.