01283 539392

Meeke szuka idealnego fińskiego na Rally 100

Wspierany przez Palletforce światowy kierowca rajdowy, Kris Meeke, jest gotowy na wyjątkowe wydarzenie w tym tygodniu. Rajd Finlandii to najszybsza impreza w kalendarzu Rajdowych Mistrzostw Świata FIA, a także setny start tego kierowcy z Irlandii Północnej w rajdach.

Meeke, który niedawno skończył 40 lat, wygrał słynny rajd w 2016 roku. Ze średnią prędkością 126,62 km/h był to również najszybszy rajd w historii WRC, a ze względu na duże prędkości został pieszczotliwie nazwany „Grand Prix Finlandii”.

Rajd Finlandii zyskał status ikony ze względu na swoje prędkości i legendarne skoki kolejką górską. Gładkie, ultraszybkie szutrowe etapy wiodą przez lasy i wokół jezior z kierowcami nagrodzonymi za odwagę i zaangażowanie, dzięki czemu są ulubionym miejscem zarówno kierowców, jak i fanów.

Z siedzibą w Jyvaskyla w środkowej Finlandii, miasto-gospodarz zamienia się na weekend w rajdową mekkę z fanami z całego świata, aby doświadczyć legendarnego rajdu. Na scenach panuje karnawałowa atmosfera, na której widzowie ustawiają się wzdłuż dróg, aby zobaczyć swoich ulubionych kierowców w akcji.

Tegoroczna impreza rozpoczyna się w czwartek wieczorem przyjazną fanom sceną uliczną w Jyvaskyla. Następnego dnia załogi pokonują oesy na zachód, zanim Meeke zmierzy się w sobotę z gigantycznym 14-godzinnym prowadzeniem Toyoty Yaris WRC. Niedziela kończy się krótką pętlą etapów na wschód, w tym Ruuhimaki Power Stage.

Po prowadzeniu wielu dotychczasowych imprez w tym sezonie i ustanawianiu szeregu najszybszych czasów etapowych, Meeke będzie szukał swojego pierwszego zwycięstwa w sezonie i dziewiczego zwycięstwa z zespołem Toyota Gazoo Racing World Rally Team.

Z siedzibą w Jyvaskyla jest to domowe zawody zespołu, a Yaris WRC został perfekcyjnie przetestowany na tych drogach.

Kris Meeke powiedział: „To niewiarygodne, że to mój setny start w WRC i wspaniale jest móc świętować go w domu rajdów. Rajd Finlandii jest zdecydowanie jednym z moich ulubionych wyścigów i ma dla mnie wyjątkowe wspomnienia i naprawdę nie mogę się doczekać startu w nim z Yarisem WRC. Finlandia to miejsce, w którym po raz pierwszy zasmakowałem tego samochodu i ponownie testowaliśmy tam w zeszłym tygodniu, a samochód zawsze jest niesamowity podczas jazdy po tych drogach.

„Został opracowany w Finlandii iw ciągu ostatnich dwóch lat widzieliśmy, jak silny może być w tym rajdzie. Myślę, że wszyscy w zespole czują się pewnie w drugiej części sezonu i miejmy nadzieję, że uda nam się rozpocząć to świetnym wynikiem w Finlandii. Będę w nieco gorszej sytuacji, ponieważ wiele tras będzie dla mnie nowa, ale jestem gotowy na wyzwanie”.

Tempo na Sardynii, ale frustrujący koniec dla Meeke

Wspierany przez KDM kierowca rajdowy, Kris Meeke, odniósł kolejny frustrujący wynik w ósmej rundzie Rajdowych Mistrzostw Świata FIA, mimo że nabrał tempa, by walczyć o podium w wydarzeniu, z którego ma niewielkie doświadczenie.

Meeke zajął ósme miejsce za kierownicą swojego Toyota Gazoo Racing World Rally Team Yaris WRC po tym, jak pęknięta felga zmusiła go do wymiany opon w środkowej fazie w sobotę, podczas zaciętej bitwy na trzy strony.

Rally d'Italia, organizowany na śródziemnomorskiej wyspie Sardynii, zapewnia jedne z najtrudniejszych warunków w roku. Jego wąskie tory są wyłożone ogromnymi skałami, a nawierzchnie sięgają od głębokiego piasku po twardą skałę macierzystą – wszystko to przy typowych upalnych letnich temperaturach sprawia, że jest to jedna z najbardziej wymagających imprez mistrzowskich.

Jednak od samego początku Meeke był w wyraźnie niekorzystnej sytuacji, ponieważ nie brał udziału w zawodach w 2016 i 2018 roku. Piątkowy dzień otwarcia poświęcono na zapoznawanie się z odcinkami i ustalanie lepszych czasów podczas drugiego przejazdu po południu. Wciąż udało mu się utrzymać piąte miejsce w ciągu nocy po tym, jak poczynił większe postępy w ustawieniach samochodu i po raz pierwszy użył mieszanej mieszanki opon w Yarisie.

Sobotni poranek przyniósł podobne podejście, gdy kierowca Dungannon stracił grunt pod nogami na porannych odcinkach, ale zatrzymał się w trójstronnej walce o czwartą pozycję. Po południu było szczypać i schować, a Meeke zaczął cofać czas i wyglądał jak wyzwanie na podium.

Jednak zderzenie ze skałą na ostatnim odcinku dnia sprawiło, że Meeke zmusił się do zatrzymania się w połowie etapu, zmiany opony i kulejąc do końca – schodząc w tym czasie o ponad dwie minuty i z powrotem na ósme miejsce.

W niedzielę przeszedł przez ostatnie cztery odcinki i pomimo kolejnego solidnego występu na nieznanych odcinkach, nie był to wynik na podium, do którego dążył.

Z pięciotygodniową przerwą letnią, mistrzostwa ścigają się w drodze do Finlandii i kultowy Rajd Finlandii w dniach 2-4 sierpnia – wydarzenie, które Meeke wygrał wcześniej i ponownie będzie celem.

Kris Meeke powiedział: „Podkreśliłem ten rajd jako jeden z najtrudniejszych na początku sezonu. W porównaniu z innymi kierowcami mam bardzo małe doświadczenie z tymi odcinkami i zawsze będzie trudno mi dorównać.

„Jednak udało nam się znaleźć mocne tempo, zwłaszcza popołudniami i naprawdę cieszyłem się rajdem, ponieważ byliśmy w dobrej bitwie i robiliśmy postępy. Niestety, zapłaciło za to zepsute koło, co oznaczało, że nie mieliśmy innego wyjścia, jak przejechać ostatnie etapy dnia i zebrać punkty zespołowe.

„Musimy tylko czekać na Finlandię i całą drugą połowę sezonu. Yaris WRC był naprawdę mocny w tych zawodach w zeszłym sezonie i cały zespół będzie ponownie naciskał na to samo.

Najlepszy występ sezonu kończy się na emeryturze dla Meeke

Pomimo ponownego wykazania się zwycięskim tempem rajdowym i kilkusekundowej przewagi w ostatnim dniu, globalny ambasador marki Palletforce Kris Meeke zanotował swoje pierwsze wycofanie się w tym sezonie po dramatycznych wydarzeniach w ostatniej minucie Rajdu Portugalii.

Meeke pokazał imponujący poziom konsekwencji w ciężki weekend, ale uległ złamanemu sterowi zaledwie 500 m przed ostatnim etapem Rajdu Portugalii po uderzeniu w pień drzewa ukryty na poboczu.

Rajd Portugalii był trudnym, gorącym wydarzeniem z trzema dniami jazdy po szutrze w wysokich temperaturach na wyboistych drogach wokół miasta-gospodarza Porto.

Meeke i pilot Seb Marshall mocno rozpoczęli piątkowe nowe odcinki na południu. Pomimo zepsutego interkomu na drugim etapie, gdzie Meeke nie był w stanie odebrać żadnego z kluczowych notatek, ustanowił kilka najlepszych czasów. Jego popołudniowy występ na drugim przejeździe na zakurzonych odcinkach był jeszcze bardziej imponujący i zakończył pierwszy dzień na trzecim miejscu – zamykając Toyotę 1-2-3.

Kurz i upał nadal dominowały w drugim dniu, a konsekwentne, silne podejście Meeke zapewniło mu prawo do bycia najlepszym kierowcą dnia, z serią trzech najlepszych czasów i zwycięstwem etapowym na rozpoczęcie dnia.

Na najdłuższym odcinku rajdu spowolnił go zepsuty hamulec ręczny, aby zakończyć drugi dzień, ale awansował na drugie miejsce i rozpoczął trójstronną walkę o prowadzenie.

Ostatni dzień rozpoczął się kolejnym zwycięstwem etapowym, w którym Meeke zmniejszył dystans do przodu do zaledwie 2,4 sekundy. Ale potem sprawy potoczyły się w dół, a obrót na przedostatnim odcinku sprawił, że zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej i pomyłka w ostatnim teście złamała kierownicę w jego Yarisie WRC i zmusiła go do natychmiastowego wycofania się, zaledwie kilka minut przed metą.

To był gorzki koniec najlepszego występu Meeke w sezonie. Utrzymywał miejsca na podium przez większość zawodów i konsekwentnie ustawiał najwyższe czasy tylko z powodu małego błędu, który zniweczył całą dobrą robotę.

Ale negatywy będą mocno tkwić w jego głowie, gdy stanie w kolejce do ósmej rundy Rajdu Sardynii 18 czerwca – zmagając się z podobnymi gorącymi, trudnymi i skalistymi warunkami jak w Portugalii.

Kris Meeke powiedział: „Rajd Portugalii zawsze był trudny, ale przez większość zawodów pokazaliśmy dużą prędkość i całkiem dobrze radziliśmy sobie w trudnych warunkach. Samochód czuł się dobrze i mogłem poczynić postępy na twardych oponach na wyboistych drogach, z czym wcześniej się zmagałem.

„Tempo było dobre, pewność siebie wysoka i wyznaczyliśmy mocne czasy. Wyniki zespołu pokazały, jak dobrze Yaris WRC jest przystosowany do tych warunków. Byłem zdenerwowany, że popełniłem błąd tak blisko końca rajdu, co doprowadziło do naszego pierwszego bezpunktowego finiszu sezonu, ale musimy po prostu zostawić to za sobą i iść do przodu.

Ciężki rajd Chile, ale Meeke wciąż jest czwarty

Międzynarodowy ambasador marki Palletforce i światowy kierowca rajdowy, Kris Meeke, nadal zajmuje solidne czwarte miejsce w klasyfikacji Rajdowych Mistrzostw Świata FIA po ciężkim weekendzie w Rajdzie Chile, w którym zajął dziesiąte miejsce. Jednak Meeke jest jednym z zaledwie trzech kierowców, którzy zdobyli punkty w każdej rundzie w tym sezonie, co dowodzi, że jego konsekwentne podejście pomaga zwiększyć jego doświadczenie z nowym samochodem i zespołem w tym roku.

Po przypieczętowaniu swojego najlepszego finiszu w sezonie w Rajdzie Argentyny zaledwie dwa tygodnie temu, Meeke wyruszył na odcinki zupełnie nowego Rajdu Chile, aby powtórzyć ten występ. Po oszałamiającym, uroczystym starcie w Concepcion, Meeke wystartował swoim samochodem Toyota Gazoo Racing Yaris WRC, wygrywając pierwszy etap w piątek rano.

Ale śliskie warunki i brak pełnego zaufania do nowych notatek oznaczały, że Meeke był trochę niezdecydowany i nie mógł w pełni zaangażować się na wymagających etapach. Zsunął się z tabeli, ale na koniec pierwszego dnia utrzymał silną pozycję w pierwszej piątce.

Jednak w sobotni poranek sytuacja się pogorszyła. Meeke pobiegł szeroko na wolnym lewym zakręcie, dotykając nasypu i wrzucając swojego Yarisa WRC na dach. Musiał czekać na pomoc widzów i stracił przy tym ponad sześć minut.

Uszkodzenie samochodu było stosunkowo kosmetyczne, co pozwoliło Meeke i pilotowi Sebowi Marshallowi na pchanie się i ustalanie konkurencyjnych czasów, nawet bez przedniej szyby i pomimo trudności z usłyszeniem notatek z wnętrza samochodu.

Po przeprowadzeniu pełnej naprawy w serwisie, para kontynuowała swoją misję, aby wspiąć się na szczyt tabeli liderów i odzyskać jak najwięcej punktów w mistrzostwach. Z szeregiem najlepszych czasów, w tym najszybszym osiągnięciem 13. etapu w niedzielę, para wspięła się z powrotem na ósme miejsce i zdobyła dodatkowy punkt bonusowy na ostatnim Power Stage.

Ale doznali kolejnej porażki, jednominutowa kara czasowa przyznana po zakończeniu rajdu spowodowała, że wrócili na dziesiąte miejsce w klasyfikacji generalnej. Meeke wciąż zdobył wystarczającą liczbę punktów, aby utrzymać czwarte miejsce w walce o mistrzostwo, ponieważ wyścig przenosi się teraz do Europy.

Rajd Portugalii, który Meeke wygrał w 2016 roku, jest następny. Z siedzibą w Porto, odbywa się od 31 maja do 2 czerwca.

Kris Meeke powiedział: „To był ciężki weekend w Chile. Na trasie zachorowałem, a na niektórych odcinkach panowała gęsta mgła, więc na początku rajdu trochę zmagaliśmy się z notatkami dotyczącymi tempa na tych nowych odcinkach. Piątek był trudny, po prostu nie mogliśmy zmusić wszystkiego do potoczenia się razem, a ja nie miałem pewności siebie, żeby wycisnąć z siebie wszystko.

„Nasza sobotnia jazda mogła nas kosztować tylko 20-30 sekund, ponieważ samochód nie był zbytnio uszkodzony. Ale skończyło się to na ponad sześciu minutach, ponieważ musieliśmy czekać na pomoc kibiców – jednak zespół wykonał świetną robotę, ponownie naprawiając samochód. Jestem trochę sfrustrowany, mamy szybkość, by zdobywać podium na każdym wydarzeniu, ale potrzebujemy tylko, aby wszystko potoczyło się po naszej myśli.

EV Cargo One